niedziela, 8 września 2013

Terror psychiczny uprawiany przez ABW

Wydawać by się mogło, że publicystyka to takie fajne, lekkie i przyjemne zajęcie. Otóż okazuje się, że poruszanie trudnych i niewygodnych tematów (niewygodnych dla bezpieki w tym przypadku) jest niebezpieczne. 
Swobodne wyrażanie poglądów w PL wiąże się z konsekwencjami.. Także nie możemy mówić o demokracji, bo to tylko iluzja. 

Wyrażam swój sprzeciw wobec terrorowi psychicznemu uprawianego przez ABW( liczę się z tym, że do nas również mogą zapukać i oskarżyć o jakąś wyimaginowaną sprawę - jak się tak zdarzy to oczywiście poinformuję o zajściu na ów blogu, jeśli nie zabiorą mi laptopa :)

O początkach nękania rodziny mojego Przyjaciela można przeczytać na
 http://piotrbein.wordpress.com/2011/04/22/ss-yny-groza-panstwu-szubertom-grypa666-wypowiada-nastepna-wojne-ss-ynom/

i na
 http://opolczykpl.wordpress.com/?s=sympatyzujesz+z+terroryst%C4%85

i w całości wklejam post ze strony http://opolczykpl.wordpress.com/2013/09/05/terror-psychiczny-uprawiany-przez-abw/

 gdzie jest opisane ostatnie zajście, a raczej najście, bezpieki w pewnym domu w Kluczborku.

 
.
Kolejny raz, trzeci już w tym roku, mieszkanie mojej teściowej w Kluczborku naszła bezpieka.
Kolejne, drugie najście miało miejsce 16 lipca. Było ich wówczas dwóch i chcieli ze mną porozmawiać na temat mojego domniemanego terroryzmu. Dzisiaj (5 września) było ich trzech. Jeden z Kluczborka i dwóch z Warszawy. Teściowa nie chciała z nimi początkowo rozmawiać, ale wtedy jeden z nich zagroził, że w takim wypadku zabiorą ją na komisariat policji.
Tym razem rzekomo chcieli rozmawiać z moją żoną aby rzekomo wyjaśnić wszelkie wątpliwości dot. mojego domniemanego terroryzmu. Pretekst idiotyczny, gdyż wyjaśnić mogliby to wyłączeni ze mną. Dziwne też, że dwóch bezpieczniaków z Warszawy fatygowało się do Kluczborka rzekomo w celu porozmawiania z moją żoną, nie mając pewności czy akurat jest ona w Polsce. Bandyci doskonale wiedzą, że mieszkamy za granicą. Podczas dzisiejszej rozmowy bezpieczniacy straszyli teściową, że koniecznie musi mówić prawdę, bo za kłamanie może mieć nieprzyjemności. Wypytywali też m.in. o moje rodzeństwo.
Bezpieka bezpodstawnie nachodzi, zastrasza, wręcz terroryzuje moją rodzinę.
I taką to mamy wolność i praworządność w III Rzydopospolitej…
.
opolczyk
ps. Dopiero teraz dowiedziałem się kilku nowych szczegółów najścia agentów ABW. Wypytywali oni teściową także o moje dzieci i o różne szczegóły naszego życia rodzinnego. Powiedzieli jej też, że jeśli ona nie powie im “prawdy” to będą zmuszeni wypytywać o mnie innych członków mojej rodziny.
Jest to działanie obliczone na gnębienie i zastraszanie moich najbliższych. Ponadto, gdyby bandyci mieli jakiekolwiek “dowody” na moją rzekomą działalność terrorystyczną”, choćby przez nich samych spreparowane, już bym został aresztowany przez Interpol lub niemiecką policję i dostarczony w ich łapska. Bo najdziwniejsze jest to, że oni nie chcą o ich absurdalnych zarzutach pod moim adresem rozmawiać ze mną, a wyłącznie z moimi bliskimi.
.
W naszym kraju rozwija się system orwellowski, Polacy przestają mieć wpływ na swoje życie, nie mówiąc już o decydowaniu o losach kraju. Nasz kraj jest rozkradany i poniewierany, Lechu z wąsem zaczął rozpierdzielać ten kraj a kolejny Lechu przejął pałeczkę i tak, każdy kto rządzi sprzedaje resztki tego, co zostało. A zostało już niewiele. Jedyne co nam zostało, to wolny umysł i honor.
Tak, czy siak, ZASTRASZYĆ SIĘ NIE DAMY!!! NIE BĘDZIE 

CENZURY PUBLICYSTÓW! NIE BĘDZIE TAK, JAK 

WŁADZA NAKAZUJE, BO MY NIE ISTNIEJEMY DZIĘKI 

WŁADZY, TYLKO WŁADZA ISTNIEJE DZIĘKI NAM!!!!




4 komentarze:

  1. Dobrosławo - dziękuję Ci za wsparcie i za solidarność.

    Sława!

    OdpowiedzUsuń
  2. Qrestwo należy tępić, Opolczyku.

    Sława!

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam, trafiłam na Pani blog całkiem przypadkiem, dokładnie dzień po tym, nak odnalazłam blog pana Opolczyka. Muszę przyznać, że otworzyły mi się oczy po przeczytaniu kilku wpisów. Już wcześniej wiedziałam, że 'coś' jest nie tak z chrześcijaństwem, teraz upewniłam się do jakiego stopnia. Interesuje mnie historia Polski sprzed chrztu, o której nic nie wiadomo. Poleciłaby Pani jakieś książki na ten temat? Proszę o informację na maila, jeśli to nie problem: pmonika196@gmail.com. Ja sama od niedawna jestem 'w temacie', a niezwykle interesuje mnie to zagadnienie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam, niezmiernie się cieszę, że coraz więcej ludzi poszerza swoje horyzonty i otrząsa się z macek trującej religii.
    Masz rację, że postanowiłaś poznać historię naszą, naszych Przodków, naszej tradycji, naszej kultury od podstaw, przecież
    Zorian Dołęga- Chodakowski "O Sławiańszczyźnie przed chrześcijaństwem"
    James George Frazer "Złota gałąź"
    Jan Stanisław Bystroń "Dzieje obyczajów w dawnej Polsce" i "Słowiańskie obrzędy rodzime"
    Dumezil Georges "Na tropie Indoeuropejczyków"
    Adam Fiszer "Etnografia Słowiańska"
    Zygmunt Gloger "Rok Polski w życiu, tradycji i pieśni"
    Jerzy Głosik "W kręgu Świętowita"
    Witold Hensel "Polska starożytna"
    Stanisław Jakubowski "Bogowie Słowian"
    Paweł Jasienica "Słowiański rodowód"
    Halina Łozko "Rodzima wiara ukraińska"
    Kazimierz Moszyński "Kultura ludowa Słowian"
    Roman Zmorski "Podania i baśnie ludu"

    Oczywiście jest to temat rzeka, więc tylko kilka tytułów na początek ;) Jeśli będziesz chciała podrzucę jeszcze.
    Pamiętaj, że historię piszą zwycięzcy i należy umieć czytać między wierszami..


    Pozdrawiam :)



    OdpowiedzUsuń