To już nie wolno powiedzieć, że produkt jest kiepski, bo to naruszenie prawa? Ile jest testów i porównań np. telefonów czy tabletów - wszystkie firmy słabiej oceniane przez portale powinny iść do sądu?
W takim razie otwieram firmę, produkuję totalny bubel, na dodatek potencjalnie szkodliwy i czekam, aż ktoś mi zwróci uwagę - szybko się wzbogacę na procesach