Oczywiście wybierając się do lasu nie zapominajmy, że wchodzimy do czyjegoś domu bez zaproszenia ;)
Ostatnio szukałam w lesie hmm.. inspiracji, kolorów, ciekawej struktury i znalazłam aż nad to :))
Poniżej zdjęcia z wyprawy;
Przyroda, Słowianie, Świat / Nature, Slavica, Le monde
Piękne zdjęcia. I zgadzam się z Tobą. Również dla mnie, każde wyjście w góry czy do lasu, jest swoistym misterium. Jest niepowtarzalnym momentem, który możemy wykorzystać na zrzucenie tego "przyciasnego skafandra"codzienności i zatopić się w tym, co w istocie stanowi naszą esencję. I dotknąć tej ciszy, tego niewysłowionego uczucia że JESTEM CAŁKOWITY i KOMPLETNY. Bez skazy i jakiegokolwiek grzechu.
OdpowiedzUsuńTylko natura uczy takiej pokory i pozwala za każdym razem dostrzec więcej.
Pozdrawiam :)
Świetnie to ująłeś, dokładnie takie samo mam odczucie jak wstępuję na prawdziwe łono Przyrody ;)
UsuńPrzyglądając się Naturze dogłębnie, możemy dostrzec również jej siłę.
Pozdrawiam :)
Przepiękna kolekcja. Ja również ostatnio jak oszalała robię zdjęcia, szczególnie mocno interesują mnie kolory Jesieni, uwielbiam złotą, cynobrową i czerwoną szatę drzew. Na pewno się podzielę swoimi zdjęciami next time.
OdpowiedzUsuńZ twoich zdjęć najmocniej pobudziły moją wyobraźnię, zdj. 2, 5 oraz ten cudowny naturalny zdrój pomiędzy rozszczepionymi pniami. Cudo. Żuczek też klimatyczny. Chodząc po lesie, zawsze myślę czy aby nie przecięły się moje ścieżki z jakimś maleństwem i czy aby, nie zakończyłam - nieumyślnie - jego żywota. Ale cóż... taka jest cena za to, że my duzi a one, maluśkie. Ech.. Wspaniały post, winszuję i pozdrawiam serdecznie :))
A dziękuję :) Uwielbiam robić zdjęcia, ponieważ zatrzymuję coś dla siebie, przez długie zimowe wieczory siadamy i oglądamy sobie fotki, przypominamy sobie wtedy te kolorowe chwile, przypominamy sobie te leśne zapachy, zapachy wiosny, jesieni i lata.
UsuńTak, maleństwa krążą po każdym milimetrze lasu :)
"Cynobrowy"-pierwszy raz zetknęłam się z takim określeniem koloru - tj. odcień czerwieni, przygaszony, czerwień z pomarańczą - dzięki, pogłębiłam swój zasób słów :)))
Pozdrawiam kolorowo ;))
Bardzo ładne fotki gratulacje :)
OdpowiedzUsuńSam uwielbiam takie wyprawy. Przy okazji zapraszam na swojego bloga, właśnie bytowaniu w przyrodzie poświęconemu.