piątek, 27 lipca 2012

Czy na Festiwalu w Lądzie łamie się prawo?

Bezczelność i chamstwo niektórych ludzi, którzy zwą się katolikami, nie zna granic. Plugawią i poniewierają wszystko co pogańskie, co wiąże się z kulturą słowiańską, z wiarą i tradycją Wiary Przyrodzonej.
Skoro KAŻDY ma szanować poglądy religijne-wyznaniowe innych ludzi, to dlaczego katolicy tak bardzo nienawidzą WIARY, która jest fundamentem ich religii? Otóż nienawidzi jej kler, który zachęca do nietolerancji nieświadome owieczki. Ciekawi mnie ilu zostałoby katolików w Polsce, gdyby wszyscy znali dokładnie historię Kościoła Katolickiego, bujną opowieść o pierwszych papieżach, nielogiczne i antyludzkie przypowieści i instrukcje morderstw biblijnych.
Nieuki ładnie rączki złożą i na kolana przed ołtarz padną, a jak wrócą do domu to awantury, popijawa i rodzinny boks trenują na słabszych.
Mam nadzieję, że watykańskie indory boga i cały ten bajzel szybko będą miały swój kres.

Poniżej wklejam w całości posta z bloga http://opolczykpl.wordpress.com/. Opolczyk ma odwagę sprzeciwić się całemu kurestwu jahwistycznej propagandy. Przyłączam się do tego i zachęcam innych, którzy
nie chcą by katosekta znad Jordanu mąciła i rządziła się na NASZEJ SŁOWIAŃSKIEJ ZIEMI.



.
                             ZAWIADOMIENIE O POPEŁNIENIU PRZESTĘPSTWA
Na internetowy adres Prokuratury Rejonowej w Koninie wysłałem powiadomienie o poniższej treści:

Prokuratura Rejonowa w Koninie

Powiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
.
.
Zgłaszam Prokuraturze Rejonowej w Koninie fakt popełnienia przestępstwa polegającego na obrazie moich uczuć religijnych.
Podczas tzw. “Festiwalu kultury słowiańskiej i cysterskiej” w roku 2010 w Lądku miało miejsce palenie figury przedstawiającej słowiańskiego boga Świętowita.

Ponadto podczas tej samej imprezy miało miejsce okładanie powalonych na ziemię figur słowiańskich bogów szablami, rzucanie tymi figurami i nazywanie słowiańskich bogów pogardliwie “bożkami”.


Wszystkie powyższe postępki zakamuflowane domniemanym edukacyjnym charakterem tej organizowanej co rok imprezy wyczerpują artykuł 196 Kodeksu Karnego który mówi:
“Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”
Niezrozumiałe jest to, że wśród organizatorów “festiwalu” w Lądku znajdują się także instytucje państwowe, administracyjne i samorządowe:
Starostwo Powiatowe w Słupcy,
Muzeum Archeologiczne w Poznaniu
Stowarzyszenie Naukowe Archeologów Polskich Oddział w Poznaniu,
Urząd Gminy w Lądku,
Urząd Miasta i Gminy w Zagórowie,
Wyższe Seminarium Duchowne Towarzystwa Salezjańskiego w Lądzie,
Fundacja „Patrymonium:,
Stowarzyszenie „Unia Nadwarciańska”,
Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Wielkopolskiego
Niniejszym wnoszę o wszczęcie z urzędu przez Prokuraturę Rejonową w Koninie postępowania karnego w stosunku do organizatorów “festiwalu” za łamanie przez nich artykułu 196 Kodeksu Karnego.
Proszę też o poinformowanie mnie, czy  Prokuraturze Rejonowej w Koninie wystarczy powiadomienie o popełnieniu przestępstwa wysłane przeze mnie pocztą elektroniczną, czy też do wszczęcia oficjalnej procedury w tej sprawie potrzebuje Prokuratura Rejonowa w Koninie list wysłany przeze mnie pocztą standardową.
Z wyrazami szacunku

Andrzej Szubert
.



Być może, że teraz  cała akcja < przysłuży się tym, co nie chcą już widzieć drużyn słowiańskich i wikińskich na lądzkich błoniach. Ci, co się zastanawiali, jak wykurzyć "tę bandę pogańskich oberwańców" i zakończyć festiwale mają teraz dobry argument: atmosfera zepsuła się do tego stopnia, że kolejne edycje imprezy nie mają prawa bytu.> 

Widać, że wielu ludziom (zagorzałym katofanatykom i facetom w czarnych sukniach) zależy na tym, by cała pula dotacji spływa tylko na cele "służące kosiołowi". Boli ich odbudowany gród, pomimo, że byle jak  i że popada w ruinę, boli ich, że na festiwal garną się poganie. 
Organizatorzy festiwalu podeszli do sprawy niepoważnie. Ciekawe co na takie "odtwórstwo historii" ma do powiedzenia Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego? Czy organizatorzy tegoż festiwalu nie mają sobie nic do zarzucenia? 
Z tego co wiem MKiDN przydziela kaskę na takie imprezy, więc ile i na co poszło? w czyje ręce? gdzie rachunki? hmm popłynęło z Wartą?
Poza tym kultura słowiańska nie ma nic wspólnego z kulturą cysterską. A tym, co myślą, że bzdety o domniemanym chrzcie Polski to prawda, polecam stary dobry film polski pt. "GNIAZDO".................

2 komentarze: